Forum Sojusz Shanaah Strona Główna Sojusz Shanaah
Forum Sojuszu Shanaah
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

opowiadanko:P

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Sojusz Shanaah Strona Główna -> Nasza tworczosc
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Shanaah
Administrator



Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: szczecin

PostWysłany: Pią 18:17, 09 Gru 2005    Temat postu: opowiadanko:P

"wyobraz sobie ze jestes slupem ogloszeniowym. opisz jeden dzien ze swojego slupiego zycia"



Zycie slupa ogloszeniowego nie jest takie jak zycie czlowieka... glowna roznica lezy w tym ze slup nie ma takich zmyslow do jakich przyzwyczail sie czlowiek...Sluch to jeszcze maly problem, Slup slyszy ale nie ma uszu dlatego ciezko jest sie zorientowac skad dochodzi dzwiek... Za to wzrok... tu sie sprawa ma inaczej. slup widzi bardzo malo. jedyne co moze dostrzec to to co na nim przyklejone, czemu tak jest nie pytajcie mnie sam nie wiem, jest i juz. no a jak latwo sie domyslic obraz swiata budujemy na podstawie tego co widzimy...
Ja zawsze bylem dobrym slupem. Wiedzialem jaki jest i z czego skalda sie swiat. Swiat to wielkie opery Wagnera, swiatem jest piekna muzyka... i na swiecie sa ludzie, ludzie ubieraja sie elegancko, sa grzeczni, spokojni-poprostu cudowni! Jako iz jestem slupem modelu V26i7(dwokrotnie zwiekszona powieszchnia w stosunku do modelu podstawowego) widzialem duzo wiecej niz wiekszosc slupow i smialo moglem stwierdzic ze jesli wszystko to co widze jest w tym samym klimacie to jest to prawda ogolna, prawda dla kazdego miejsca i czasu... Tak wiec moja dusza drzala z podniecenia gdy wdzialem jak pojawial sie na mnie plakat z ogloszeniem o przyjezdzie do polski Placido Domingo i smucilem sie jak taki plakat zdejmowano...
Dzisiejszego ranka rozwazalem nastepujacy problem : jak dobry moze byc spektakl przy ktorym ledwo minely dwie godziny pojawila sie wywieszka "biletow brak". kiedy nagle cos dziwnego stalo sie z moim swiatem... cos mi nie pasowalo w tym co widze. przez dluga chwile nie moglem sie zorientowac co to takiego. Nagle doznalem olsnienia... wsrod wszystkich plakatow pojawila sie nowa twarz... To pewnie jakis spiewak... pewnie niezbyt znany bo nigdy go nie widzialem... taki troche zylasty brunet z zakolami... i jakis dziwny tytul ma: Prezydent Tusk. NIgdy wczesniej nie widzialem slowa prezydent, doszedlem do wniosku iz napewno jest to jakis rodzaj glosu, cos takiego jak sopran. w koncu slup uczy sie przez cale zycie a wlasnie dowiedzialem sie czegos nowego... niepojace bylo jeszcze tylko to iz nie napisali w czym on spiewa. Pomyslalem :okaze sie pozniej i wrocielem do poprzedniego problemu nie swiadom ze moj swiat wlasnie zaczal sie walic.
minela godzina, moze dwie kiedy wyczulem ze ktos sie do mnie zbliza... cos mnie dotknelo... po czym o dziwo "prezydent tusk" sie zmienil... teraz mial wasy! cos takiego nigdy w zyciu mi sie nie zdazylo! tledwo ochlonalem ze zdwienia poczulem jak cos we mnie uderza... to byla jakas kulka ktora w momencie uderzenia we mnie sie rozprysnela i wyplynelo z niej sporo czegos bialego i troche zoltego... twarz tuska zaczela sie zwiajac i deformowac... takie cos zdzarzalo sie czasem podczas deszczu ale w srodku sloneczgo dnia nigdy, moze ma to jakis zwiazek z tym bialo-zoltym czyms co po mnie teraz splywalo? uslyszalem smiech i odglos oddalajacych sie krokow...
czulem juz ze cos jest nie tak kiedy nagle obok tuska pojawila sie druga osoba z tytulem prezydenta. byl to niejaki Kaczynski "silny prezydent ucziciwa Polska". no coz nieraz mowi sie o kims ze ma silny glos... jak mozna powiedziec silny bas to czemu nie silny prezydent? jednak nasunelo mi sie pewne wspomnienie ktore mowilo iz Polska to miejsce gdzie wszyscy stoimy... i raczej nie ma to nic wspolnego z jakimkolwiek brzmieniem glosu... zanim zdazylem doprowadzic do konca moje rozwazania nastapila nastpepna seria niepokojacych wypadkow... prezydentowi kaczynskiemu rownierz pojawily sie wasy, takie male,na dwa palce, pod nosem...prezydentowi tuskowi oderwano glowe... co szybko takze przytrafilo sie kaczynskiemu... natychmiast jednak pojawily sie nowe plakaty... wydarzenia nabieraly coraz wiekszego tempa... nowy plakat, wasy, krosty, zerwanie plakatu, nowy plakat, dziwieki wyzwisk, zamalowywanie zebow, dziwne znaki na czole, zerwanie plakatu, nowy plakat, zerwanie plakatu, nowy plakat, zerwanie, nowy, nowy, nowy! ciagle nowe plakaty bez znaczenia czy stare wisza czy nie! i wszystkie takie same! wkrotce caly pokrylem sie "prezydentami"...
z ulga przyjalem zapadniecie zmroku... wreszcie to szalenstwo sie skonczylo... warstwa nowych plakatow oraz resztek po nich byla chyba grupa na dwadziescia centymetrow tak ze kazdy dzwiek byl przytlumiony... wspaniale orkiestry i wybitni spiewacy byli juz tylko wspomnieniem... swiat jest okropny. tyle okropienst sie na nim dzieje... w jednym momencie ktos tak moco udezyl mnie w miejsce z jednym z prezydentow ze caly w srodku popekalem... ludzie to zwykle obdartusy wyzywajace sie na niczemu winnych slupach! ja chce umrzec! zabierzcie mnie do rozbiorki!



jest to wersja bez ostatecznych poprawek bo mialem ostateczna wersje na dyskietce a dyskietka sie popsula:p moze kiedys to poprawie:P

dzieki wszystkim ktorzy dawali inspiracje


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wawrza
Głównodowodzący eskadry



Dołączył: 30 Paź 2005
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Legnica

PostWysłany: Pon 6:35, 19 Gru 2005    Temat postu:

pytales sie wczoraj dlaczego nikt nie ocenil twojej pracy prawdopodobnie dlatego ze napisales ze naniesiesz poprawki i kazdy na nie czekal
Arrow a co do opowiadania widze ze miales dobry humpr piszac je Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Krymol
Głównodowodzący eskadry



Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świętochłowice

PostWysłany: Pon 13:58, 19 Gru 2005    Temat postu: ...

Dobre!!!! Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cezeusz
Dowódca krążownika



Dołączył: 04 Lis 2005
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Soplicowa

PostWysłany: Pon 14:24, 19 Gru 2005    Temat postu:

Pamiętam jak to płodziłeś i nadal mam to samo zdanie
Dla mnie bomba !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Sojusz Shanaah Strona Główna -> Nasza tworczosc Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin